Poszukiwanie dzieł sztuki i wartościowych przedmiotów.

Pani Emilia znalazła się w nieciekawej sytuacji finansowej i pilnie potrzebowała zastrzyku gotówki. Rachunki przecież same się nie opłacą, dzieci same nie zarobią na podręczniki szkolne, składniki na obiad same nie pojawią się w lodówce. Stwierdziła, że najprostszym w tej sytuacji wyjściem będzie sprzedanie cennej biżuterii, którą przechowywała od lat, lecz nigdy tak naprawdę nie miała okazji jej założyć. Wyceniła więc wszystkie kosztowności i wystawiła na sprzedaż, zostawiając dla siebie jedynie naszyjnik po babci, pamiątkę rodzinną. Już po kilku dniach znalazł się kupiec.

Miły, uprzejmy i - co najważniejsze - naprawdę zainteresowany kupnem. Pani Emilia podała mu adres, aby mógł obejrzeć biżuterię na żywo i dokonać ostatecznej decyzji. Bardzo ucieszona i dumna ze swojej zaradności, pani Emilia przez kilka dni była cała w skowronkach... aż któregoś dnia po powrocie do domu odkryła, że cała biżuteria zniknęła. Razem z cennym naszyjnikiem po babci. Sprawę zgłosiła na policję, ale złodzieja ani biżuterii nie znaleziono. Wbrew pozorom takie sytuacje nie są rzadkością! Na terenie Niemiec co dwie minuty dochodzi do włamania z kradzieżą.

Czasem giną mało wartościowe rzeczy, czasem - antyki o wartości sentymentalnej, których nie sprzedalibyśmy za żadną cenę. Czego więc powinna nas nauczyć sytuacja pani Emilii? Na co powinniśmy zwracać uwagę? Jak się chronić przed kradzieżą? Przede wszystkim, nie należy oszczędzać na porządnych zamkach, drzwiach antywłamaniowych czy systemach alarmowych. Nie trzymajmy cennych przedmiotów na wierzchu - są one wtedy łatwym łupem dla złodzieja. Najlepszym rozwiązaniem jest schowanie ich, jednak z całą pewnością nie w jednym miejscu. Oddzielenie kosztowności od siebie i ukrycie ich w różnych miejscach może uchronić nas przed utraceniem wszystkich. Nawet jeśli złodziej znajdzie jedną czy dwie skrytki, całą resztę może przeoczyć.

Dodatkowym zabezpieczeniem, zanim jeszcze schowamy cenne przedmioty, będzie wykonanie dokumentacji fotograficznej. Pozwoli to na zidentyfikowanie kosztowności w wypadku kradzieży i posłuży jako dowód, że należą one do nas. Zdjęcia należy oddać zaufanej osobie, nie trzymać ich w mieszkaniu. Jeżeli jednak do kradzieży już doszło, nie należy zwlekać z kontaktem z moim biurem! Czas działa na niekorzyść poszkodowanego. Każdy dzień, a nawet każda godzina może oddalać od odnalezienia sprawcy i odzyskania skradzionego przedmiotu.

Nasze biuro jako jedno z nielicznych zajmuje się sprawami kradzieży dzieł sztuki. W związku z tą specjalizacją, współpracujemy z osobami oraz instytucjami posiadającymi specjalistyczną wiedzę na ten temat. Niezależnie od tego, czy skradziona została pamiątkowa biżuteria, oszczędności, urządzenia elektroniczne czy cenne obrazy, dołożymy wszelkich starań, aby Państwu pomóc. Może nowe spojrzenie na sprawę, ponowne przeanalizowanie dowodów przez inny zespół śledczych rozwieje Państwa obawy lub nada nowy wymiar sprawie.